Latem w Los Angeles temperatura asfaltu dochodzi do ok. 100 stopni Fahrenheita a nawet więcej. Nagrzana powierzchnia drogi nie tylko powoduje, że ulice którymi się przemieszczamy są rozgrzane, ale ciepło jest oddawane całemu otoczeniu i zabudowie dróg.
Zgodnie z raportem Agencji Ochrony Środowiska, ciepło pochłonięte przez asfalt w ciągu dnia może wyciekać w nocy, powodując wzrost temperatury. Raport przytacza wyniki badań sugerujące, że pokrycie 35 procent ulic LA powierzchniami odbijającymi może spowodować, że temperatura powietrza spadnie średnio o jeden stopień Fahrenheita.
W odpowiedzi na problem, z pomocą przychodzi jedna z amerykańskich firm, współpracująca ze Street Services w Los Angeles, która wprowadziła nową technologię wytrzymałej odblaskowej powłoki.
Pewna część ulic pokrywana jest odblaskową powłoką, która zdoła wytrzymać nawet 7 lat. Powłoka ta odbija promienie słoneczne od asfaltu, przez co ten nagrzewa się w dużo mniejszym stopniu. Według danych Daily News parking w Encino uśrednił temperaturę powierzchni na poziomie 160 stopni Fahrenheita, zanim podobna obróbka nawierzchni schłodziła temperaturę o około 25 do 30 stopni.
Dzięki temu rozwiązaniu obniżana jest nie tylko sama temperatura drogi, ale całego otoczenia. Może nie brzmieć to jak wielka zmiana i pomoc dla miasta, jednak studium cytowane w raporcie sugeruje, że Los Angeles jest w stanie zaoszczędzić na tym rozwiązaniu 100 milionów dolarów rocznie na oszczędności energii.